Monitorowanie ruchu z newsletterów i kampanii reklamowych

Prowadzenie i wysyłka newsletterów do odbiorców hotelowej subskrypcji jest elementem niezbędnym w każdym dbającym o gości i sprzedaż obiekcie. Pewnie także niejednokrotnie zastanawialiście się lub ulegliście ofercie jaką kierują liczne firmy w zakresie przeprowadzenia mailingu do swojej bazy odbiorców. Jak oceniać skuteczność takich działań? Jak przeanalizować wyniki zaangażowania użytkowników czy sprawdzić ilość nowo pozyskanych? Z pomocą przychodzi link ślędzący kampanie niestandardowe w Google Analytics.

Przygotowanie śledzenia kampani reklamowej, niezależnie czy będzie to newsletter, reklama displayowa, reklama w innej niż Google wyszukiwarce czy reklama na Facebooku opiera się na dołączeniu odpowiedniego ciągu ze zmiennymi i wartościami w adresie URL. Do dyspozycji mamy następujące zmienne:

  1. Źródło kampanii (utm_source) – zmienna pozwala określić wyszukiwarkę, nazwę newslettera lub inne źródło np. Facebook. Pole jest wymagane.
  2. Medium kampanii (utm_medium) – zmienna pozwala określić medium, takie jak e-mail, banner lub koszt kliknięcia. Pole jest wymagane.
  3. Hasło kampanii (utm_term) – używane do wyszukiwania płatnego. Zmienna utm_term pozwala wynotować słowa kluczowe tej reklamy.
  4. Treść kampanii (utm_content) – służy do testowania wersji A/B oraz reklam kierowanych na sieć reklamową. Zmienna utm_content pozwala na rozróżnienie reklam lub linków kierujących do tego samego adresu URL.
  5. Nazwa kampanii (utm_campaign) – zmienna pozwala na zidentyfikowanie określonej kampanii promocyjnej np. wakacje czy jesienne konferencje.  Pole jest wymagane.

Najczęściej na potrzeby kampanii pozawyszukiwarkowych będziecie uzupełniać 3 obowiązkowe zmienne – źródło, medium oraz nazwę kampanii. Jak może zatem wyglądąć adres URL dla przygotowywanego newslettera?

Przykład newslettera wakacyjnego:

http://www.adreshotelu.pl/?utm_source=newsletter&
utm_medium=e-mail&utm_campaign=wakacje

Przykład newslettera biznesowego dla podstrony z ofertą konferencyjną

http://www.adreshotelu.pl/oferta/konferencje.html?utm_source=newsletter&
utm_medium=e-mail&utm_campaign=konferencje_jesien_2014

Przykład docelowego url dla reklamy displayowej (bannerowej) na portalu ślubnym:

http://www.adreshotelu.pl/oferta/wesela.html?utm_source=banner&utm_medium=portalslubny.pl&utm_campaign=728x90_dolny

Tworzenie linków nie jest szczególnie trudne, a dodatkowo z pomocą przychodzi nam narzędzie do tworzenia adresów url przygotowane przez Google. To właśnie tu mamy możliwość podania szczegółów planowanej kampanii, a w rezultacie zatwierdzenia formularza otrzymamy gotowy do skopiowania link. Tak przygotowany url umieszczamy w newsletterze, a jeśli przesyłacie biuletyn zawierający odnośniki do kilku ofert – możecie wygenerować link monitorujący każdą z nich. Jeśli kampanię szykuje osoba z zewnątrz hotelu – obowiązkowo go dostarczcie z wytycznymi kampanii. Test prawidłowo przygotowanego odnośnika możecie przeprowadzić wpisując go w przeglądarkę internetową w jednym oknie, a odpalając Google Analytics w drugim – tutaj w sekcji „Na żywo > Źródła wizyt” powinien być widoczny testowy użytkownik czyli my.

Nie dajcie się zwieść gdy nie zostanie umieszczony – niejednokrotnie spotykałem się z sytuacją kiedy link nie został dodany do mailingu przeprowadzanego przez firmę trzecią, najpewniej z uwagi, że pokazałby jakość wysyłki za którą trzeba czasem zapłacić niemałą sumę. A tłumaczenia bywają banalne – zapomnieliśmy, następnym razem, technicznie się nie da etc. Jest niezbędny do analizy skuteczności niestandardowych kampanii o której w kilku słowach piszę poniżej.

Analiza kampanii niestandardowej w Google Analytics

Mając prawidłowo skonfigurowane śledzenie i zrealizowany newsletter czy kampanię reklamową, możemy skupić się na analizie. Ta nie różni się od analizowania innych kanałów – warto sprawdzić jakość użytkowników doprowadzonych do strony. Znajdziemy je w sekcji „Pozyskiwanie > Cały ruch”. Poniżej przykładowy widok z zaznaczonym źródłem wejść z newslettera oraz medium o nazwie hotelsend.

newsletter

 

ciąg dalszy nastąpi… niebawem.